Niepokorny ananas – masło do tatuażu. Nowość od NEBA
Po latach posiadania tatuażu dojrzałam już do przekonania, że o dziary trzeba dbać. Szczególnie latem lubię sięgać po kosmetyki, które zadbają o formę moich tatuażu, ale też nadadzą skórze ciekawy zapach czy mieniący się w słońcu delikatny film na skórze. Dlatego z chęcią przetestowałam masło do tatuażu od NEBA.
Dla mnie masła latem to rozwiązanie szczególnie dobre, gdy wybieram się na jakąś dłuższą wędrówkę, plażowanie czy nawet kilkugodzinną imprezę, bo właśnie wtedy nie mam za bardzo czasu myśleć o aplikacji kosmetyków na tatuaże. Masło sprawdza się o tyle, że długo utrzymuje się na skórze.
NEBA – masło typowo na lato
Dlaczego moim pierwszym wnioskiem jest to, że masło od NEBA jest dobre na lato? Bo oczywiście producenci kosmetyków do tatuażów ścigają się w tworzeniu coraz ciekawszych nut zapachowych. Mnie zapach też przyciąga, więc po przetestowaniu masła o zapachu NIEPOKORNY ANANAS stwierdzam, że na obecny sezon letni zostaje moim „must have” i na pewno będzie towarzyszył mi w czasie wakacji za granicą. Pozwoli też pewnie na to pojemność 100 ml i w kosmetykach od NEBA cenię sobie od dawna to, że można je ze sobą przewozić i są dość kompaktowe.
Trwałość, konsystencja i efekt na skórze
Masło od NEBA Niepokorny Ananas według mnie bardzo dobrze pracuje ze skórą. Masło nawet w temperaturze pokojowej jest twarde, ale po aplikacji na skórę, w kontakcie z ciepłem ciała bardzo łatwo, szybko i sprawnie się po nim rozsmarowuje. Kosmetyk pozostawia na ciele ładny, atrakcyjny połysk i wyobrażam sobie, że świetnie wyglądać będzie na opalonym ciele. To doświadczenie jeszcze przede mną 😉 Tu ważna uwaga – podkreślający wzór tatuażu film na ciele nie jest równoznaczny z plamieniem odzieży – wręcz przeciwnie. NEBA według mnie tworzy kosmetyki do pielęgnacji tak, by ich używanie było „czyste”, a kontakt miały jedynie z ciałem.
Czy Niepokorny Ananas od NEBA zostanie ze mną na dłużej?
Z pewnością tak, ale w domowym zaciszu. Osobiście na wakacyjny wyjazd zabiorę bardziej poręczne kosmetyki, takie jak choćby te z linii Color Bright, które są w wygodnych tubkach. Co do samego opakowania, mam nadzieję, że NEBA nieco zmieni swoją politykę na bardziej eko… Dla mnie kosmetyk w pojemniku z tworzywa PET plus opakowanie kartonowe to zbyt duża ilość odpadów. Można prościej 🙂 Ale na pewno chętnie sięgnę po inne zapachy z tej serii, bo oprócz Niepokornego Ananasa czekają też Czarna Magnolia, Dziarskie Mango i Guma balonowa!